Zacznij podróżować elektrycznym rowerem, kilka rad
Podróżuj rowerem elektrycznym
Rower elektryczny to nie tylko środek do przemieszczania się w obrębie 10 km od miejsca zamieszkania. Nie myśl o nim jako o środku który zastępuje samochód w codziennych sprawach.
Coraz częściej elektryczny rower wykorzystywany jest do podróżowania przez co zdobywa coraz większą rzeszę zwolenników.
Podstawowe pytanie jakie, zadaje sobie rowerzysta to;
Ile kilometrów mogę przejechać na swoim e -bike?
Czy mogę zaplanować kilkudniowy wyjazd elektrykiem?
Czy nie zabraknie mi watów do miejsca docelowego?
16 000 km na elektryku
Jednym z pierwszych pionierów, który wybrał się podróż jest Maximilian Semsch. Przejechał na swoim elektryku z Monachium do Australii 16 000 km.
Dzięki dobremu planowaniu i dodatkowej baterii, bez wspomagania przejechał jedynie 400 km.
Udowodnił, że nie ma się czego bać i że najtrudniej zrobić ten „pierwszy krok”.
Kilka rad dla tych, którzy marzą o takim podróżowaniu.
Wybierz odpowiedni rower elektryczny dostosowany do Twoich potrzeb.
Rower elektryczny do turystyki na co zwrócić uwagę przy zakupie”.
Jeśli już takiego elektryka masz, zacznij od:
1. Zaplanuj swoją podróż
Na początek wybierz te trasy, które są często uczęszczane np. Green Velo, Velo Dunajec, gdzie nabierzesz doświadczenia w stylu jazdy, uwzględniania warunków atmosferycznych, pojemności baterii.
Możesz wybrać też jeden ze szlaków europejskich.
Na wielu mapach znajdziesz już punkty ładowania baterii, w ostatnich latach powstają jak „grzyby po deszczu”.
Coraz więcej powstaje też aplikacji pod e-bike, które pomogą w dojechaniu do celu.
2. Jeśli planujesz dłuższe odcinki około 100 km dziennie i dłuższe lub w ciężkim terenie (np: w górach), kup baterię o największej pojemności minimum 17Ah.
Dodatkowa bateria też jest dobrym pomysłem, będziesz miał większą pewność dotarcia do celu.
3. Noclegi lub postoje planuj w miejscach, gdzie możesz naładować baterię.
Jest to dużo prostsze niż ci się wydaje.
Dziś na każdym kempingu masz dostęp do prądu, w Skandynawii i w Europie Zachodniej, taki dostęp jest możliwy nawet na polach biwakowych, gdzie nie ma opłaty za biwak lub jest ona symboliczna.
4. Na pierwszych wycieczkach eksperymentuj ze zmianą wspomagania.
Jednym z podstawowych błędów popełnianych, przez nabywców elektryków jest jazda na najwyższym, czyli nieekonomicznym trybie jazdy.
Jeśli jeździmy codziennie 10-20 km to może nie ma znaczenia, ale w przypadku pokonywania 100 km dziennie już tak.
Najczęściej okazuje się, że możemy jechać spokojnie w trybie ecco i nie ma to dużego wpływu na czas i szybkość dotarcia do celu.
Jadąc w trybie power będzie nam się jechało lżej ale pobór prądu będzie 5 krotnie wyższy niż na ecco.
5. Zanim ruszysz w wielodniową podróż elektrycznym rowerem, zaplanuj kilka dni wcześniej jazdę próbną i zobacz ile przejedziesz na jednym ładowaniu.
Weź tylko te rzeczy, które są konieczne (namiot, ubrania, narzędzia, ładowarka, dętka, bidony).
Zrób sobie check listę i nie przejmuj się jeśli czegoś zapomniałeś, większość rzeczy i produktów spożywczych kupisz po drodze.
6. Nie zapomnij o przygotowaniu, pielęgnacji e-roweru
Większe tarcia np.: na łańcuch to szybsza utrata pojemności baterii, sprawdzaj ciśnienie w oponach lub udaj się do serwisu w celu przygotowania e-roweru.
7. Jeśli zależy Ci na długich dystansach wybieraj trasy, na których co chwila nie musisz hamować i ruszać, płynność jazdy ma duże znaczenie dla zasięgu Twojego elektryka.
Jeśli nie chcesz zrezygnować z takich miejsc, zaplanuj krótsze odcinki.
Jak pokonać najdłuższe odcinki przeczytaj:” Jak najdalej zajechać na elektryku”.