Jeżdżę rower tradycyjnym, bo szybciej schudnę, elektryk nie dla mnie.

Tradycyjnym bo schudnę

Spotykam się z opinią rowerzystów, że wolą rower tradycyjny od elektrycznego bo szybciej chudną.

Czy taka teza, że jeżdżąc rowerem tradycyjnym szybciej schudnę, jest uzasadniona?

Patrząc na aktywnych zawodowo kolarzy możemy dojść do przekonania, że wystarczy wsiąść na rower i pokręcić trochę a kilogramy z naszego brzucha spadną w zawrotnym tempie.

Postaram się obalić trochę ten mit, wystarczy zobaczyć zdjęcia znanych sportowców, gdy uprawiali swoją dyscyplinę zawodowo i po kilku latach po zakończeniu swojej kariery – gro tych osób mimo dalszej aktywności rowerowej trochę przybrało na wadze.

Ja sam po sobie wiem, że jeżdżąc sporo na dwóch kółkach niekoniecznie schudłem i sama jazda jednośladem nie wystarcza – często to widzimy na naszych ścieżkach rowerowych.

Zdarzało się, że będąc kilkanaście dni na wyprawie rowerowej moja waga nieznacznie spadła ale raczej był to wynik zmiany trybu życia niż długich (100 km) odcinków.

Na takich wyprawach nie żyjemy „długotrwałym stresem” dnia codziennego…bo praca, bo rodzina, bo dużo spraw do załatwienia.

Według mnie lepiej się odżywiamy, jemy mniej rzeczy wysokokalorycznych, tzw. „niezdrowego jedzenia” i to też ma duży wpływ na nasze samopoczucie. 

Każdy dietetyk powie, że przy zrównoważonej i dostosowanej dla nas diecie uprawianie sportu jedynie może wspomagać nasz proces utraty wagi i ja w pełni się z tym zgadzam.

Jeździsz na rowerze zmieniasz niezdrowe nawyki

Wielu ekspertów, dietetyków, lekarzy sportowych badając osoby jeżdżące na rowerach elektrycznych (badania były przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Szwajcarii) potwierdza, iż jazda na rowerze elektrycznym jest bardziej zrównoważona dla zdrowia czy utraty masy ciała ze względu na stabilniejsze tętno – możecie o tym przeczytać na naszym blogu „Jeżdżąc elektrykiem zrzucasz zbędne kalorie ……” 

Okazuje się, że osoby na nowo wsiadające na rower i jeżdżące codziennie, zmieniają tryb życia, inaczej się odżywiają, mniej korzystają z używek jak choćby palenie papierosów.

Wszystkie te elementy mogą wpłynąć na to, że będziemy szczuplejsi choć w przypadku jazdy na e-rowerze, dużo ważniejsza jest aktywność fizyczna, która wpływa na długość, jakość życia i naszego zdrowia, a więc to czy będziemy szczupli jest sprawą drugorzędną.

Nie zawsze gruby to chory a szczupły to zdrowy

W Stanach Zjednoczonych zrobiono badania dotyczące zdrowia.

Postawiono sobie pytanie czy osoba szczupła, która nie jest aktywna fizycznie jest zdrowsza od otyłej, która kilka razy w tygodniu jest aktywna?

Wyniki badań były zaskakujące, w przeważającej większości osoby otyłe uprawiające sport, w tym  jazdę na rowerze, były w lepszym zdrowiu fizycznym i psychicznym niż osoby szczupłe.

Dla nas to bardzo ważna informacja, gdyż przekaz kulturowy, medialny jest taki: jesteś szczupły,  jesteś zdrowy i właściwie …nic nie musisz robić 😉

Jeśli więc decydujesz się na zakup roweru elektrycznego to niech pierwszym argumentem za będzie zdrowie psychiczne i fizyczne i to, że jeśli tylko to możliwe będziesz z elektryka jak najwięcej korzystać a reszta, czyli zrzucanie kilogramów, ekologia, ekonomia, są naprawdę na dalszym planie.