Jaki jest ślad węglowy roweru elektrycznego i tradycyjnego?

Co zrobić z zużytą baterią od e-roweru?

Ślad węglowy ale jaki?

Przeciwnicy rowerów elektrycznych twierdzą, iż nie chcą jeździć na hybrydach z powodu zanieczyszczenia CO2 i problemu ze zużytymi akumulatorami.

Rower elektryczny nie powstał z myślą o zastąpieniu roweru tradycyjnego, lecz jako alternatywa do samochodu, motocykla i komunikacji miejskiej.

To właśnie te środki transportu używamy na co dzień i najczęściej.
Jeśli więc mamy do wyboru samochód albo e-rower wybierzmy elektryka i w tej perspektywie powinniśmy patrzeć na ten jednoślad.

Problemem śladu węglowego elektryka zajęła się Federalna Agencja Środowiska w Niemczech (Deutsche Bundesstiftung Umwelt).

Organizacja ta zadała sobie pytanie jak opłacalna jest produkcja roweru elektrycznego do innych środków transportu?

Okazało się, że najwięcej CO2 pochłania samochód elektryczny, którego zakup zwraca się po przejechaniu 124 000 km., następnie jest samochód spalinowy  – po 84 000 km.

Zakup roweru elektrycznego opłacalny jest już po przejechaniu 164 km.

Gdy używamy e-roweru kilka razy w tygodniu
Ślad węglowy jest śladowy
w stosunku do wszystkich innych środków transportu

Jeśli chodzi o rower tradycyjny to ten jednoślad też nie jest do końca bezemisyjny (CO2), gdyż w badaniu tym nie chodziło tylko i wyłącznie o korzystanie z produktu, ale także w jaki sposób jest wytwarzany – a tu różnice między jednośladami są już bardzo niewielkie.

Jakie baterie są w rowerach elektrycznych?

W nowych rowerach elektrycznych stosowane są baterie litowo – jonowe o czym wspominałem w artykule o akumulatorach iż: „Nie warto zawracać sobie głowy e-rowerami, których akumulatory są w technologii, Ni-Mh (niklowo-metalowo-wodorkowe), Li-Poly (litowo-polimerowe) Ni-Cd (niklowo-kardamowe) czy żelowej”.

A takie najczęściej znajdziemy w elektrykach na rynku wtórnym.

Smartfony, golarki, kosiarki, zabawki

Do baterii litowo-jonowych, o czym warto pamiętać, wykorzystuje się najmniej surowców wydobywanych z ziemi, mniej niż np.: w bateriach do smartfonów czy urządzeń domowego użytku, jak choćby golarki, odkurzacze, kosiarki.

Często właśnie w tych urządzeniach akumulatory są montowane na stałe i wyrzucane po zużyciu do zwykłych śmieci. Odzysk surowców jest dziś nieopłacalny ze względu na małą pojemność i koszt odzysku.

Mimo tej wiedzy nikt z nas nie chce rezygnować z telefonu komórkowego, GPS -u, licznika rowerowego, golarki czy z zakupu upatrzonej przez dziecko zabawki.

Dlatego recykling takich urządzeń staje się priorytetem dla wielu organizacji i państw.

Jak wygląda recykling takiej baterii?

W procesie hydrometalurgicznym demontowane są bloki akumulatorów.

Obudowy wykonane z tworzywa sztucznego, metalu i aluminium trafiają do konwencjonalnego recyklingu, natomiast z ogniw uzyskuje się „proszek” zawierający cenne surowce.

Odzyskiwanie tych surowców powoduje, iż o 40 % mniej zużywamy energii przy budowie nowych akumulatorów, niż gdyby się to działo w wyniku surowców naturalnych. 

Taki rodzaj recyklingu daje nam nadzieję na przyszłość, iż przy budowie różnych urządzeń elektrycznych jeszcze bardziej spadnie emisyjność CO2.

Co my możemy zrobić, aby emisja CO2 była jak najmniejsza?

• kupuj rower elektryczny tylko z baterią jonowo – litową, taki akumulator ma miski próg samorozładowania się; posiada dużą energię gęstości, co wpływa na jakość magazynowania i oddawania energii.
•  Dbaj o swoją baterię a będziesz z niej korzystał przez długie lata:

– nie wystawiaj akumulatora na skrajne temperatury ( -8 /+30 C°)

– gdy nie używasz akumulatora przechowuj baterię w
temperaturze pokojowej

• Zmień swoje nawyki –  korzystaj z samochodu tylko wtedy, gdy to konieczne

Pamiętaj każdy przejechany kilometr na rowerze to Twój wkład w lepszy świat dla Ciebie i innych.