Muse czy Triago – którym wybrać się w podróż?
Rower elektryczny to najlepszy środek do podróżowania
Planujecie rowerem przejechać najpiękniejsze szlaki w Polsce i w Europie?
Rower ze wspomaganiem jest do tego stworzony, ponieważ „Podróż rowerem elektrycznym jest przyjemna, komfortowa i co najważniejsze możesz bardziej skupić się na tym co cię otacza niż na wysiłku aby dojechać do celu”
Takim jednośladem spokojnie pokonasz 80 a nawet 250 km na jednym ładowaniu a to już spory zasięg, który pozwala nam wyjechać na dwa trzy dni bez podłączania jednośladu do gniazdka.
Jaki e-trekking wybrać?
Dziś przedstawiam dwa rowery elektryczne:
Muse – zaprojektowany przez polskiego producenta Overfly
Triago – rower czeskiego producenta Lovelec.
Ponieważ jeden i drugi posiada najbardziej popularną ramę w tej grupie LOW, którą chętnie wybierają zarówno kobiety jak i mężczyźni.
Silnik, akumulator
Na jednym i drugim silniku moc wspomagania jest bardzo dobra i harmonijna.
Silnik Motinova jest cichszy i bardziej czuły związku z tym łatwiej jest dostosować prędkość choćby na zatłoczonej ścieżce rowerowej.
Amanda to silnik mocniejszy, który świetnie daje sobie radę pod górę i ostre wzniesienia – na takich odcinkach korzystałem tylko z 1 i 2 trybu.
Dlatego w jednym i drugim przypadku silnik da sobie radę z dodatkowymi 20 kg bagażu, dzięki czemu będziemy bardziej skupieni na tym, co nas otacza niż na ciężarze, który ze sobą wozimy.
Na długich prostych odcinkach oba silniki są energooszczędne, dzięki czemu pokonanie standardowego 80 km odcinka nie sprawi nikomu większych trudności.
Akumulator
Ogniwa | Pojemność | Dystans na jednym ładowaniu | |
Triago | Samsung 21700 | 16 Ah (576 Wh) | 80/120 km |
Muse | Panasonic | 14.4 (520 Wh)17.5 (630 Wh) | 60/110 km80/130 km |
Jak wcześniej pisałem, wartości przejechania na jednym ładowaniu są „umowne”.
Czynników wpływających na długość trasy jest bardzo dużo, więcej dowiesz się na naszym blogu „Ile przejadę kilometrów na rowerze elektrycznym?”
Rower elektryczny Muse ma opcję zamontowania drugiego akumulatora 17,5/24,5/31,5 Ah (1134 Wh) – co pozwala nam zwiększyć zasięg do 270 km.
Taka opcja pozwala zaplanować trzydniową wycieczkę bez podłączania roweru do gniazdka elektrycznego.
Zanim jednak podejmiesz taką decyzję, przemyśl czy druga bateria jest koniecznie Tobie potrzebna.
Jeśli Twoje wycieczki nie są dłuższe niż 100 km, nie warto wozić ze sobą dodatkowych kilogramów w postaci drugiego akumulatora.
Dla siebie wybrałbym opcję roweru z jedną baterią z maksymalną pojemnością.
Jeśli jednak uznasz że 16Ah/17,5 Ah to za mało, możesz wybrać Terka Low z baterią 20 Ah (90/170 km).
Osprzęt
Komponenty | Triago | Muse |
Przerzutka | Shimano Acera, 8 przełożeń | Shimano Acera, 8 przełożeń |
Hamulce hydrauliczne | Tektro HD-T275 180 mm | Tektro M 275 (dźwignia z czujnikiem odcięcia on/off) |
Widelec amortyzowany | Suntour Nex | Suntour XCM |
Opony | 700c x 50 c | 28”x 2.0 CST |
Siodło | Velo, ergonomiczne żelowe | Selle Royal 4331 Hen |
Rozmiar ramy | 18” | 17,5” |
Podobne ramy – różne charaktery
Jazda jednym czy drugim elektrykiem bez wątpienia, sprawiała mi dużo frajdy, ale mimo podobnej ramy, jazda na tych e- trekkingach jest całkowicie inna.
Rower elektryczny Muse
Elektryk Overfly- to e-bike wygodny, bez watpienia pozycja za kierownicą jest relaksacyjna i zachęca nas do jazdy w swoim tempie, bez zbytniego pośpiechu a tam, gdzie jest to możliwe, do jazdy obok siebie, „aby sobie pogadać” i jechać wolnym tempem.
Silnik Ananda jest dobrze zestrojony z tym rowerem. 90 Nm pozwala wjechać na każdą przełęcz górską, poradzi sobie z każdym, nawet silnym wiatrem.
Dlatego z tym silnikiem szybko się zaprzyjaźnicie ponieważ przyrost mocy jest harmonijny, łagodny, bez mocnych szarpnięć.
Po przejechaniu kilku kilometrów czujemy się pewnie.
Szerokie opony, widelec amortyzowany dobrze wybiera nierówności i nie musimy się bać wjeżdżając w lekki teren.
Według mnie, jego żywiołem są drogi utwardzone i miejskie. Jeśli jednak planujecie jeździć w lesie, w terenie i macie do pokonania szutrowe drogi, proponuję zmianę opon o głębszym bieżniku, wtedy trakcja roweru znacznie się poprawi.
Rower elektryczny Triago
To elektryk, który zachęca do długich podróży, siedzi się lekko pochylonym, związku z tym na kilkugodzinnych wycieczkach nie będzie bolał was kręgosłup.
Silnik Motinova jest bardzo czuły dzięki czemu poruszanie się w mieście, gdzie często trzeba zwalniać/przyspieszać jest tak naturalne jakbyśmy pedałowali na rowerze bez wspomagania.
Wjeżdżając w strefę ciszy, nie słyszymy silnika, osobiście musiałem spojrzeć na wyświetlacz by się przekonać, że nadal jadę ze wspomaganiem.
Opony zamontowane do tego e-roweru to 700 x 50c – elektryk szybko osiągnie 25 km/h. Jeśli chcielibyście coś do terenu, szukałbym raczej nie opon mtb albo gravelowych.
Podsumowanie
Triago
- Precyzyjna i dynamiczna praca silnika
- Jeden z najcichszych silników na rynku (45 dB)
- Pozycja lekko pochylona, dzięki czemu kręgosłup jest mniej obciążony przy długich trasach
- Czytelny wyświetlacz
- Ergonomiczna zmiana manetki
- Możliwość wyjęcia baterii
Muse
- Centralny silnik Ananda świetnie spisuje się w trudnych warunkach, żwawo wjedziemy pod każde ostre wzniesienie
- Ergonomiczny wyświetlacz
- Wygodna miejska pozycja
- Szerokie opony
- Amortyzowany widelec to komfort jazdy na co dzień, w mieście czy w lekkim terenie